Zanim na dobre rozpęta się sądowa batalia, może warto spróbować ostatniej z "pokojowych" dróg, jaką jest postępowanie ugodowe?
mBank jest zbyt dumny, więc ja mogę pierwszy wyciągnąć w jego stronę rękę :)
Biorąc poprawkę na to, że pełnomocnicy banków nie chcą negocjować i niemal nigdy nie pojawiają się na posiedzeniach dotyczących postępowań ugodowych, w celu minimalizacji kosztów przygotowany szkic zakłada Wartość Przedmiotu Sporu (WPS) w wysokości 10,000 zł.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, przy sprawach o WPS nie przekraczających 10,000 zł, opłata sądowa wynosi 40 zł. W przygotowanym szkicu wezwania do próby ugodowej, wskazaną Wartością Przedmiotu Sporu jest zadośćuczynienie
Zaznaczam, że jest to pierwszy szkic wezwania, czekam na opinie prawne na jego temat, i przed złożeniem mogą następować zmiany w jego treści. Ale jakby mBank zdecydował się rozmawiać w oparciu o ten szkic - zapraszam :)
BTW: Każda osoba może zamieszczać komentarze w dokumencie:
https://docs.google.com/document/d/1ccuE9RbImMnJrldF1Jn9aoXtdXdxYv79ZV09mG3e7ek/edit?usp=sharing
Na ugodę szkoda czasu. Byłoby to przyznanie się do okradania ludzi bezpośrednio. Zawalczyć o wszystko. Unieważnić umowy z uwagi na z uwagi na abuzywność zapisów w umowach. Wesprzeć się instytucjami państwowymi i sąd musi przyznać nam rację albo jest przekupny i położy na nas laskę.
OdpowiedzUsuń